piątek, 14 września 2012

The end of Friday

Uwielbiam odpoczywać od ludzi,
ostatnio coraz bardziej mnie drażnią,
mam także dość osób osuwających się z rozpaczy 
po swoich facebookowych ścianach.
W ogóle facebook mnie niszczy,
zwłaszcza gdy jem kanapkę i wyskakuje mi 
jakiś kot bez uszu, czy pies bez oka.
Smacznego.
Tymczasem mój 7 dniowy weekend w łóżku 
przebiega doskonale, syrop na kaszel chyba nie da mi dziś zasnąć.


"Where is my home"
Zakopane, październik 2011
(Prawdopodobnie za miesiąc znów się tam pojawię)



Band of Horses
zdecydowanie uwielbiam muzykę oraz teksty,
polecam przyjrzeć się całej twórczości,
ale te moim zdaniem to ich best offy.

2 komentarze:

  1. Band of Horses! Piękne zdjęcia, podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Band of Horses są świetni w tym co robią ale na moje oko mało popularni w Polsce. Co do zdjęć dziękuję, i również pozdrawiam :)

      Usuń